Dwie polskie firmy poddane kontroli dot. płacy minimalnej
MiLoG to temat, który podnosi ostatnio ciśnienie wielu właścicielom firm spedycyjnych, nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach. A to wszystko za sprawą niemieckich ustaleń dotyczących płacy minimalnej, która od 1 stycznia b.r. ma wynosić 8,5 euro brutto.
Zgodnie z tą ustawą przewoźnicy są zobligowani do zapłaty swoim kierowcom poruszającym się po terytorium RFN niemieckiej płacy minimalnej w zależności od czasu, który spędzili oni w podróży na tym obszarze. Kontrole zaczęły się już jakiś czas temu – na pierwszy ogień poszły firmy z Czech i Węgier.
MiLoG – decyzja Komisji Europejskiej
Polska Unia Transportu opublikowała informacje, iż również dwie polskie firmy transportowe, z Dolnego Śląska i Mazowsza, zostały wezwane do dostarczenia stosownej dokumentacji, która zweryfikuje płace minimalne ich kierowców. Zgodnie z niemieckimi wymogami, firmy te muszą teraz przygotować i wysłać do kontroli przetłumaczone na język niemiecki: licencje transportowe, dowody rejestracyjne ciężarówek, dowód rejestracji firmy, umowy z pracownikami, harmonogramy pracy kierowców realizujących kursy na terenie Niemiec (dokładne godziny rozpoczęcia i zakończenia pracy + lista tras), a także odcinki ich wynagrodzeń oraz potwierdzenie wpłat.XPolecamy artykuł:
Austria – winiety ekologiczne