Wynalazek trzech Polaków zrewolucjonizuje motoryzację?

Trzech polskich wynalazców z Opola opracowało urządzenie, którego zadaniem jest zmniejszenie zużycia paliwa przez samochód oraz redukcja emisji spalin.

Trzech polskich wynalazców z Opola opracowało urządzenie, którego zadaniem jest zmniejszenie zużycia paliwa przez samochód oraz redukcja emisji spalin. W jaki sposób wpłynie to na przyszłość motoryzacji, a także transportu drogowego?

Smogkiller to urządzenie zbudowane przez Piotra Kolasa, Emila Jacka Palszysa i Eryka Klisa. Po kilku latach opracowywania konstrukcji, urządzenie ma być teraz opatentowane i wprowadzone na rynek.

Zamontowanie Smogkillera przy silniku samochodu pozwoli na zmniejszenie emisji spalin oraz redukcję zużycia paliwa. Ponadto urządzenie może zwiększać moment obrotowy silnika. Jak to działa? Do komory spalania wprowadzana jest woda pod postacią pary, co pozwala na połączenie jej z paliwem w komorze spalania.

Pomysłodawcy SmogKillera informują, że podczas testów urządzenie pozwalało osiągać oszczędność paliwa od 10 do 40 procent, a w jednym przypadku nawet 80 procent. Taka oszczędność spalania może zrewolucjonizować świat motoryzacji.

W związku z tym, że urządzenie jest instalowane na zewnątrz silnika, będzie miało zastosowanie uniwersalne. Wykorzystywać będą je mogły zarówno samochody osobowe, jak i ciężarowe. Czy zatem jego wprowadzenie na rynek wpłynie na transport drogowy? Bardzo możliwe, ale to pokażą dopiero kolejne lata. Z pewnością zmniejszyłyby się wtedy koszty przewozu towarów, co mogłoby pozwolić na spadek cen usług transportowych w przyszłości.