Jakość powietrza w samochodzie ma ogromne znaczenie. Choroby układu oddechowego mogą być spowodowane nie tylko przez roztocza na zewnątrz, ale także poprzez zanieczyszczenia w samochodzie. Kierowcy bardzo często lekceważą wymianę filtrów bądź regularne oczyszczanie klimatyzacji. Co zatem powinno wejść w nawyk każdemu kto posiada auto?
Cała prawda o sprawnym układzie
Zimą z racji ochłodzenia bardzo często zapominamy o istnieniu klimatyzacji, bo przecież bez jej uruchamiania w aucie jest wystarczająco zimno. Ten element przyczynia się do wzrostu spalania samochodu, nie mniej jednak zwykle wartości są błędnie odczytywane przez kierowców. Zimą klimatyzację należy co pewien czas uruchamiać, na przykład dwa razy w miesiącu na chociażby na 10 minut. Najlepiej jednak czynność wykonywać raz w tygodniu. Niektórzy eksperci radzą, aby jeździć w włączoną klimatyzacją przez cały rok. Klimatyzacja osusza powietrze wobec tego szyby w samochodach nie parują, dlatego też bezpieczeństwo jazdy znacznie wzrasta. Regularnie sprawdzana klimatyzacja, a także wymieniane filtry zapobiegają przed dostaniem się pyłów, gazów oraz innych zanieczyszczeń. Powietrze jest dzięki temu czystsze, więc organizm nie męczy się aż tak szybko.
Kiedy rozpoznać niesprawny układ?
Nieustannie parujące szyby, niska moc nawiewu, a także nieprzyjemny zapach to pierwsze symptomy, iż nie wszystko w naszym aucie działa tak jak należy. Przy minimalnym ustawieniu powietrze powinno powinno osiągać temperaturę od 5 do 8 stopni Celsjusza. Jeśli jednak jest to w samochodzie niemożliwe, należy udać się do serwisu.
