Do Rządowego Centrum Legislacji trafił właśnie projekt rozporządzenia zakładającego, iż w sytuacji ukarania mandatem na kierowcy będzie leżał obowiązek zapłaty go
Do Rządowego Centrum Legislacji trafił właśnie projekt rozporządzenia zakładającego, iż w sytuacji ukarania mandatem na kierowcy będzie leżał obowiązek zapłaty go. Nawet w przypadku, gdy kierowca kwestionuje jego zasadność, nie przyjmuje go i udaje się do sądu.
Projekt dotyczy wprowadzenia znaczących zmian w schemacie ściągania mandatów. Jego pomysłodawcą był prezes Rady Ministrów. A zamieszaniu winna jest ustawa z 10 lipca 2015 roku. Ustawa ta przeniosła kompetencje do ściągania mandatów na naczelnika urzędu skarbowego. Wcześniej odpowiadał za to wojewoda.
Dodatkowo zmianie ulegnie treść pouczenia na drugiej stronie odcinka C formularze mandatu karnego. Rozszerzona zostanie o informację dotyczącą faktu wystąpienia do sądu z wnioskiem o uchylenie mandatu. Nie zwalnia ono osoby, na którą nałożono mandat, z obowiązku uiszczenia otrzymanej kary finansowej. Zmiany tego rodzaju domagały się urzędy wojewódzkie, gdyż to one odpowiadały za prawidłowość w opłacaniu mandatów. Na razie jednak nie wiadomo, czy i kiedy projekt wejdzie w życie.